Na początku XX w. tereny położone na zachód od dzisiejszego Parku Wilsona nabyli Max Johow i Emil Asmus. Wytyczyli tutaj działki pod budowę dużych, nowoczesnych kamienic mieszkalnych. Zespół budynków wznoszony od 1902 r. otrzymał nazwę Johow-Gelände. Od 29 listopada 1991 r. objęty został ochroną konserwatorską. Kompleks jest doskonałym przewodnikiem po stylach architektonicznych popularnych w pierwszej połowie XX w.
Jako jeden z pierwszych domów osiedla Johow-Gelände powstała kamienica na narożniku ulic Siemiradzkiego (nr 2) i Chełmońskiego (nr 7). Jej właścicielem i prawdopodobnie również projektantem był poznański przedsiębiorca budowlany Franciszek Rotnicki. Imponujący, trzypiętrowy budynek otrzymał zróżnicowane fasady. Jego najładniejszym fragmentem stała się partia szczytowa skrywająca użytkowe poddasze. Wykonano ją z pruskiego muru i ozdobiono m.in. dwoma wieżyczkami z blaszanymi hełmami.
Kamienica Rotnickiego należała w okresie późniejszym do Polskiego Towarzystwa Ewangelickiego, a jej mieszkańcem do 1939 r. był ksiądz poznańskiej parafii ewangelicko-augsburskiej Gustaw Manitius, który został zamordowany przez hitlerowców w 1940 r. w osławionym Forcie VII.
Budynek przeszedł w ostatnim czasie gruntowną renowację i znów jest elegancką rezydencją mieszkalną.