Dokładnie nie wiadomo, kiedy erygowano parafię w Rybnie, ponieważ dokumenty zaginęły. Pierwotny kościół na pewno był drewniany i spłonął podczas jednego z pożarów wsi. Podobny los spotkał kolejną świątynię zbudowaną w 1534 r. Nosiła ona wtedy wezwanie Matki Bożej, św. Bartłomieja, św. Katarzyny i Dziesięciu Tysięcy Żołnierzy Męczenników. Z tego czasu pochodzi też ponowny akt erekcji parafii wystawiony w miejsce tego, który gdzieś przepadł.
Klasycystyczna, murowana z cegły budowla z parawanowym szczytem, którą oglądamy dzisiaj, powstała w latach 1804 - 1806 - 1817 dzięki finansowemu wsparciu Piotra Łęczyckiego. Kościół jest orientowany, ma jedną nawę i dobudowaną w 1909 r. zakrystię z przybudówkami. Fasadę ozdobiono kamiennymi rzeźbami św. Bartłomieja i św. Wojciecha, a bezpośrednio nad wejściem umieszczono płaskorzeźbę “Oka Bożego” z dwoma puttami.
We wnętrzu m.in. belkowany, płaski strop i trzy drewniane, fundowane przez miejscowych dziedziców ołtarze z początku XIX w. (przekształcone gruntownie w 1909 r.) oraz XVIII w. ambona z kościoła św. Benona w Warszawie, zakupiona po kasacie tamtejszego zakonu redemptorystów i ciekawa polichromowana figura św. Onufrego z XVII wieku.
Obok kościoła klasycystyczna dzwonnica na planie kwadratu wybudowana w 1845 r. z dobudowaną w 1883 r. drugą kondygnacją. Wisiały w niej kiedyś dwa dzwony sprowadzone w 1899 r. W lutym 1915 r. zostały jednak zabrane przez Niemców na potrzeby wojenne (dzwony przetapiano wtedy na broń i amunicję). Dzwonnica jest częściowo wmurowana w kościelne ogrodzenie.
Przed dzwonnicą stoi posadowiona na schodkowym cokole figura Najświętszej Marii Panny pochodząca z początku XIX wieku. Rzeźba chroniona jest przez wsparty na słupkach ozdobny baldachim z gwiazdami, puttami i kartuszami herbowymi, a całość otoczono ażurowym ogrodzeniem, również metalowym.
Ciekawostka – Według lokalnej tradycji, w kościele rybnieńskim miał się modlić Napoleon w drodze na Moskwę, a trakt z Rybna do Matyldowa jest nazywany Traktem Napoleońskim. Warto też wiedzieć, że pobliskie wsie Matyldów oraz Cyprianów to miejscowości założone przez Cypriana Franciszka Zabłockiego (tego od mydła) i jego belgijską żonę Matyldę z domu de Proft.
Warto zwrócić uwagę: Od kościoła w kierunku dworu prowadzi dość dobrze zachowana zabytkowa dziewiętnastowieczna aleja kasztanowa. Drzewa zasadzone zostały z okazji ślubu Karola Zabłockiego, syna Cypriana i Matyldy, z Marią z Karczewskich.