Każda niemal posesja, których w Łodzi co nie miara, skrywa skrzętnie swoja historię w opuszczonych bądź już zrujnowanych budynkach. Taki trochę prowizoryczny wehikuł czasu zawiódł mnie na posesję przy dawnej ulicy Widzewskiej 81 (obecnie ul. Kilińskiego 87).
Na nieruchomości należącej na początku XX w. do Ignacego Rassalskiego, który wystawił tu trzypiętrową oficynę autorstwa arch. Ignacego Stebelskiego egzystowała odlewnia i fabryka maszyn Józefa Putermana. Przedsiębiorca wcześniej prowadził zakład przy ul. Cegielnianej 34. Jego odlewnia i zakład mosiężniczy występowały pod różnymi nazwami.
Jeszcze przed wybuchem I wojny światowej Mojżesz Sercarz buduje na tej nieruchomości 2 piętrowy skład wyrobów wełnianych. Pomieszczenia dzierżawi wiele funkcjonujących tu firm m.in. : Mechaniczny Zakład Stolarski Chaima Epelbauma, Mechaniczna Skręcalnia Ojzera Rozmaryna, Mechaniczna Tkalnia Idy Gross czy Wytwórnia Akumulatorów Pinchasa Cukiermana. Bracia Seidenwurm swoją mechaniczną pończoszarnię wydzierżawiają Judzie Dziewięckiemu, kontynuując produkcje przy ulicy Średniej.
Po 1945 r. miejsce działalności uruchomionej Drukarni nr 6 oraz Spółdzielni Wydawniczej "Wiedza". W czasie przemian ustrojowych istniało Przedsiebiorstwo Handlowo - Techniczne "SUPON". Obecnie miejsce zamieszkane przez nielicznych mieszkańców.