Św. Barbara to w śląskiej tradycji nie byle kto. Patronka dobrej śmierci i trudnej pracy, głównie kojarzona z górnikami. To ona błogosławiła i chroniła pracujących pod ziemią ludzi. Teraz usytuowana przy bocznej ulicy Kopalnianej, niegdyś znaczącej drodze komunikacyjnej pomiędzy osiedlami mieszkalnymi oraz szybami kopalni Ferdynand, później Katowice, aktualnie siedziby Muzeum Śląskiego.
To tędy codziennie do pracy zmierzali górnicy, pewnie uchylali czapki i żegnali się z prośbą o spokojny dzień pracy lub w podzięce, że kolejny dzień ich trudu minął szczęśliwie. Święta Barbara odpowiadała wykutym, tradycyjnym Szczęść Boże. Nad napisem skrzyżowane młotki górnicze perlik i żelazko (perlik jest prosty, a żelazko z ostrym końcem). Poniżej widnieje data ufundowania figury 1933.
Święta Barbara skutecznie strzegła pracujących tu górników, bo w historii kopalni nie była żadnych znaczących wypadków. Przez wiele lat zapomniana doczekała się renowacji i uzupełnienia o ubitą prawą rękę z kielichem w 2013r. Warto będąc w Muzeum Śląskim minąć je, przejść przez znajdujący się dalej park i poczuć atmosferę dni w których tętniło tu życie, a drogę przemierzali zjednoczeni w swym trudzie górnicy.