Niemal przy drodze krajowej DK 81 relacji Katowice-Skoczów, w lasku - części leśnej tworzącej tzw. otulinę Parku Krajobrazowego “Cysterskie Kompozycje Rud Wielkich” znajduje się dąb, ale jednak inny niż przeciętny...
Legenda mówi, że w tym miejscu miał się zatrzymać król Jan III Sobieski idący na odsiecz Wiedniowi. A przez miasto Żory miał jego wojska przeprowadzić pewien chłop, który właściwie tylko opowiedział królowi o ówczesnych Żorach tyle, ile wiedział. Król po wieczornym posiłku udał się na odpoczynek, a z rana następnego dnia postanowił powiesić na jednym z dębów obraz z wizerunkiem Matki Boskiej z Dzieciątkiem.
Sądząc po grubości dębu (nie jestem dendrologiem) i porównując ją do innych pomników przyrody, również dębów, można ostrożnie stwierdzić, iż liczy sobie jakieś 300 lat, o ile nie troszkę więcej. Legendy mają to do siebie, że jakąś część prawdy zawierają... Wizerunek Matki Boskiej przedstawiony w obrazie pokazuje Matkę Boską jako bardzo młodą kobietę, a Dzieciątko, jakby niedawno przyszło na świat. Matka Boska ubrana jest w niebieską pelerynę bądź płaszczyk, pod którym odkryte są jasnożółte szaty. Matkę Boską z Dzieciątkiem otaczają nad głowami symbole świętości.
Obraz jest zabezpieczony przed czynnikami atmosferycznymi m. in. szybką z daszkiem, otoczony co prawda sztucznym wiankiem żółtych róż, ale tworzy to kolorystyczną spójność. Pod obrazem umieszczono napis: “KRÓLOWO KORONY POLSKI MÓDL SIĘ ZA NAMI!”
“Dąb Maryjny” otoczony jest mieszany drzewostanem - z jednej strony młodym drzewami, a z innej nieco starszymi, ale min. jakieś 25 lat. Ciekawym spostrzeżeniem może być to, iż na swej drodze spotkałem coś w rodzaju “alei”, bądź “szpaleru” dębów, które mogą liczyć min. jakieś 50 lat, jednak rosną one raczej w nienaturalnym rzędzie, a o ewentualnym parku dworskim, nic mi w tym miejscu nie wiadomo...