Pod tą ogólnie przyjętą nazwą kryje się jeden z najstarszych zespołów historycznej architektury przemysłowej w tym mieście, który niemal nienaruszony przetrwał do dziś. W skład całego tego kompleksu wchodzi silos zbożowy z młynem i spichlerz.. Całość położona jest bardzo blisko dworca kolejowego, tuż za budynkami przylegała rampa przeładunkowa co pozwalało na przyjmowanie transportów zboża przywożonego do Olsztyna koleją.
Silos został wybudowany w 1924 roku na zamówienie Warmińskiego Towarzystwa Gospodarczego. Jest to konstrukcja żelbetowa, pięciokondygnacyjna z mansardowym dachem, zwieńczenie dachu nawiązuje do charakteru architektonicznego całej budowli. W przyziemiu silosu kolejna rampa towarowa. Gabarytowo dużo mniejszy spichlerz został ustawiony od strony zachodniej, służył on do załadunku ziarna. Jest to budowla jednokondygnacyjna o ścianach murowanych z cegły i poddaszu w konstrukcji szachulcowej. W elewacji od strony południowej znajduje się modernistyczny szczyt schodkowy który dawniej służył jako żuraw do wyciągania workiem ze zbożem. Budynek spichlerza ogólnie jest bardzo ciekawy gdyż swoim wyglądem nawiązuje bezpośrednio do budownictwa gospodarczego Warmii.
Przed II wojną do całości zabudowań przylegały jeszcze pawilony gospodarcze, nie przetrwały jednak zniszczeń wojennych. Po wojnie cały kompleks nadal pełnił swoją pierwotną funkcję, w 1993 r. przeszedł gruntowny remont i działał aż do pierwszych lat tego wieku. Ostatnim właścicielem była spółka Młyn Olsztyński, stąd popularna nazwa tego miejsca. Ten obecnie zamknięty nieużytkowany obiekt to charakterystyczny element krajobrazu miejskiego, głównie z powodu swej masywnej kubicznej bryły, mansardowego dachu i rzędów niedużych okien przypominających dawne siedemnastowieczne spichlerze. Smutnym faktem jest to że budynek szybko niszczeje. Kilka lat temu wystawiono go na sprzedaż, istnieje więc szansa że urokliwy kolos będzie jeszcze miał swoją drugą szansę.