Kamienica Szlichtyngowska, nazywana zamiennie Kleinpoldowską, usytuowana jest w pierzei Rynku Starego Miasta określaną mianem strony Dekerta. Dziś nosi numer 34.
Pierwsze wzmianki o kamienicy stojącej w tym miejscu pochodzą z 1449 r. Od 1452 r. budynek znajdował się we władaniu warszawskich kuśnierzy Klekotów, którzy prawdopodobnie dokonali jej przebudowy. Klekotowie posiadali budynek do 1504 r., do czasu jego sprzedaży Jerzemu Baryczce. Baryczka w 1516 r. kamienicę wraz z tylną oficyną przekazał swojemu zięciowi, Grzegorzowi Bartke. Prawdopodobnie w tym okresie przeszła gruntowną przebudowę. Gotycki, o trzyosiowej fasadzie budynek liczył wówczas trzy kondygnacje. Po Baryczkach w latach 1579-1619 kamienicę posiadał ówczesny burmistrz Starej Warszawy, Franciszek Szeliga, który w 1619 r. sprzedał dom rajcy miejskiemu i budowniczemu królewskiemu, Gerardowi Kleinpoldtowi. Kleinpoldt przebudował kamienicę na trzytraktową, zmienił układ i wystrój wnętrz, a także nadał nowy wygląd fasadzie, która otrzymała m.in. attykę. Kleipoldtowie, którzy zmienili nazwisko na Małopolscy, byli właścicielami kamienicy do początków XVIII w. W 1788 r. budynek przeszedł kolejną przebudowę, tym razem części dachowej. Usunięto wówczas attykę, którą zastąpiono ścianą z łukiem. Na ścianie tej znalazła się data 1788.
W XIX w. wielokrotnie zmieniali się właściciele budynku. W latach dwudziestych XX w. kamienicę kupiły Polski Klub Literacki i Związek Zawodowy Literatów Polskich. Na jego zlecenie przeprowadzono generalny remont domu w 1928 r. Wówczas na elewacji pojawiły się polichromie autorstwa Zofii Stryjeńskiej. Od 1937 r. kamienica stanowiła własność Gminy m.st. Warszawy i mieściło się w niej Muzeum Dawnej Warszawy. W 1938 r. pod kierunkiem Jana Zachwatowicza rozpoczęto prace konserwatorskie, których celem było zabezpieczenie zabytkowej substancji budynku. Po zniszczeniach czasu wojny kamienicę odbudowano w latach 1950-1953 pod nadzorem Stanisława Żaryna i Józefa Zencikiewicza. Przywrócono jej przedwojenny wygląd przy nowo zaprojektowanych wnętrzach. Niestety nie zrekonstruowano polichromii Zofii Stryjeńskiej.