Pieranie leży w dolinie Bachorzy – kanału łączącego Noteć ze Zgłowiączką. Jedno z ramion tego kanału należy do największych dopływów jeziora Gopło, które corocznie podczas wiosennych wylewów, podtapiało dolinę Bachorzy. Wody zazwyczaj opierały się o nieco wyżej położoną wioskę, dlatego właśnie nadano jej nazwę Pieranie. Tak przynajmniej głosi ludowe podanie. Wioska znana jest szeroko z drewnianego kościółka-sanktuarium, zwanego Kujawską Częstochową oraz z tego, że w pałacyku swoich dziadków spędzał tu wakacje Jerzy Waldorff.
Pierwsza źródłowa wzmianka o wsi pochodzi z 1301 r., a o kościele z roku 1325. Wezwanie kościoła parafialnego – św. Mikołaja Biskupa – pozostaje niezmienione od 1582 r. Świątynia należy do największych w Polsce barokowych kościołów drewnianych. Ma 33 m długości, 25 m szerokości i jest wysoka na 20 m. W dzisiejszym kształcie powstała w latach 1732-1743 z przebudowy wcześniejszej, fundowanej przez Działyńskich w r.1680. Jest dziełem mistrza ciesielskiego Jakuba Gacy.
W 1736 r. dobudowano do niej dwie 36 m wieże, jednak z powodu złego stanu technicznego rozebrano je już w 1853 r. Autorem rokokowych polichromii z 1754 r. jest Jan Jerzy Petri. Do Madonny Pierańskiej – koronowanej jako druga, po Pani Jasnogórskiej – pielgrzymowały znane osobistości. Kroniki odnotowały wizytę króla Stanisława Leszczyńskiego i Marii Leszczyńskiej wraz z mężem, francuskim królem Ludwikiem XV oraz kardynała Carla della Torno Rezzonico, późniejszego papieża Klemensa XIII.
W latach 2003-2007 w kościele przeprowadzono remont i poddano go gruntownej konserwacji. Świątynię można i naprawdę warto zwiedzać, ale z uwagi na to, że obsługuje ją tylko jeden kapłan, grupowe odwiedziny lepiej uzgodnić wcześniej z mieszkającym tuż obok księdzem kustoszem (tel. 52 35 11 590). Od 1830 r. właścicielami Pierania była zasłużona w działalności patriotycznej rodzina Preyssów. Syn Witolda i Joanny Preyssów herbu Jastrzębiec, Jerzy Waldorff – Preyss (który jako nazwisko przybrał rodowy przydomek) bywał tu często w dworku swoich dziadków.