Budynek dawnej synagogi w Krzepicach wybudowano na rzucie prostokąta o wymiarach ok. 13x24 m., z mieszanym wątkiem ceglano-kamiennym murów. Datowana jest na ok. 1822 rok. Wielkość bryły budowli może świadczyć o zamożności miejscowej społeczności, ale może i o wielkości samej gminy żydowskiej. O tym także może świadczyć zachowany w dobrym stanie kilkaset metrów dalej cmentarz żydowski z żeliwnymi macewami, ale o nim wspomnę nieco później. Fasada główna cztery kolumny podtrzymujące dawniej portyk, zwieńczony trójkątnym tympanonem. Między kolumnami widać półokrągły otwór okienny, pod którym widać stylizowaną gwiazdę Dawida z hebrajskim napisem. W tłumaczeniu na język polski może znaczyć: „ O jakimże lękiem napawa to miejsce! Nic tu innego, tylko dom Boży i brama do nieba”.
W zrujnowanym wnętrzu głównej sali modlitewnej zachowała się wnęka „Aron ha-Kodesz” („święta arka” ) widoczna na wprost dawnego wejścia głównego. Z zewnątrz budowla posiada oznaki spękań, ale nie jest pokryta dachem. Ogólnie uważa się budynek za ruinę, ale czy na pewno...., bo gdyby ktoś podjął się restauracji świątyni podobnie jak to ma miejsce z m.in. trzema jurajskimi warowniami ( Bobolice, Mirów, czy Rabsztyn ), wówczas mogło by to przywrócić jej dawny, a może pierwotny wygląd. Jednak w chwili obecnej, kiedy społeczność żydowska w wyniku ostatniej wojny jest nieobecna w Krzepicach, jaki byłby w tym cel......