Kościół zbudowano z kamienia łupanego i cegły na początku XVIII w. Dobudowana do niego kwadratowa wieża zwieńczona jest drewnianym hełmem z chorągiewką, na której widnieje data 1714. W toku późniejszych przebudów (XIX i XX w.) świątynia zatraciła pierwotną barokową formę.
W lutym 1945 r. po zajęciu Mielęcina przez Armię Czerwoną ulokowano w niej magazyn. W maju 1946 r., po wyremontowaniu przez nowych mieszkańców została poświęcona pw. Nawiedzenia Najświętszej Marii Panny. We wnętrzu zachował się ciekawy wczesnobarokowy ołtarz i ambona z trzema malowidłami przedstawiającymi Ewangelistów oraz neogotycka chrzcielnica z inskrypcjami. Na zewnątrz, przy ścianie prezbiterium ustawiono kilka starych nagrobków.
Do kościoła przylega też cmentarz. Jedna z miejscowych legend ostrzega przed odwiedzaniem go nocą, ponieważ zgodnie z nią można tutaj natknąć się na oszalałego siwka wyskakującego z kościelnej wieży. Skąd się tam wziął i dlaczego, tego legenda nie wyjawia. Wiadomo jedynie, że koń gna jak oszalały tratując wszystko i wszystkich na swej drodze, po czym wraca pod wieżę i znika bez śladu.