Od 1910 r. istniało w Ciechocinku kino. Mieściło się w drewnianym baraku przy obecnej ul. Piłsudskiego (dziś w tym miejscu znajduje się sanatorium Zdrowie). Nosiło nazwę „Sfinks” i funkcjonowało do lat 50., kiedy to odwiedziła miasto Nina Andrycz razem ze swoim mężem, Józefem Cyrankiewiczem. Pani Nina lubiła chodzić na kinowe seanse ale duszna atmosfera drewnianego budynku nie służyła jej zdrowiu. Dzięki jej wstawiennictwu wybudowano nowe kino, przy ul. Żelaznej.
Oddanie do użytku nowo powstałego budynku odwlekało się w czasie z powodu… braku kabla. Wreszcie 14.09.1957 r. oficjalnie zainaugurowano działalność kina „Zdrój” i to od razu z rozmachem, bo od amerykańsko-brytyjskiego filmu „Człowiek w żelaznej masce” (a były to czasy filmów przede wszystkim radzieckich). Zainteresowanie nowym kinem i filmem było ogromne – napierający tłum wybił okno i wyważył drzwi a wezwani milicjanci nie bardzo mogli sobie z nim poradzić.
Ciechocińskie kino było wówczas jednym z najnowocześniejszych w kraju. Oprócz panoramicznego ekranu miało miękkie, wyściełane krzesła, co w tamtym czasie było ewenementem. Fabryka w Radomsku wprawdzie nie zdążyła z ich wyprodukowaniem na czas otwarcia kina ale dowieziono je kilka dni później i wtedy okazało się, że są szersze od twardych foteli, więc trzeba było zmniejszyć ilość miejsc z 404 do 370.
W 2004 r. do budynku wprowadziło się Miejskie Centrum Kultury, podjęto też decyzję o modernizacji budynku i sali widowiskowo-kinowej. Od 2012 r. w funkcjonującym teraz pod szyldem MCK kinie „Zdrój” wyświetlane są filmy w technice cyfrowej.
Warto zwrócić uwagę: Do ściany budynku przymocowana jest tablica powodziowa przedstawiająca poziom wód Wisły, która w 1924 r. zalała Ciechocinek