Śródka w Poznaniu staje się jednym z klimatycznych miejsc na mapie stolicy Wielkopolski. W znacznej mierze zniszczona w czasie walk o miasto w 1945 r. i zaniedbana w czasach powojennych, dziś poddawana jest rewitalizacji. Warto tam dotrzeć, aby zobaczyć zabytkową zabudowę tego niegdysiejszego miasta.
Przechodząc przez Most Jordana z Ostrowa Tumskiego wejdziemy w krótką ulicę noszącą nazwę Ostrówek. Arteria ta ma swoją własną historię.
W 1444 r. pomiędzy brzegiem Cybiny i Śródką lokowało się nowe miasto o nazwie Ostrówek. Prawa miejskie otrzymało z rąk Władysława Warneńczyka. Od samego początku był to niewielki organizm zamieszkiwany głównie przez rzemieślników i przez wieki pozostawał najmniejszym miastem Polski maksymalnie zamieszkiwanym przez około 300 osób.
Drewniana zabudowa Ostrówka spłonęła w 1577 r., ale odbudowana funkcjonowała w tej formie do XIX wieku. Z wolna zaczęły powstawać murowane kamienice, na początku XX wieku coraz okazalsze. Niestety po wojennych zniszczeniach z Ostrówka pozostała tylko jedna ulica, której nazwa nawiązuje do kilkuwiekowej historii.