Na przełomie XIX i XX w. społeczności niemieckie na całym świecie gremialnie wznosiły budowle ku czci Otto von Bismarcka. W sumie postawiono ich ok. 240, z czego 15 - jeszcze za życia kanclerza. Powstawały w Niemczech, Francji, Polsce, Czechach, Rosji, Austrii i Danii ale też w bardziej odległych miejscach na Ziemi - w Chile, Papui - Nowej Gwinei, Kamerunie i Tanzanii. Na terytorium Polski było ich kilkanaście. Większość nie dotrwała do czasów obecnych. Pozostałe – w zależności od stanu zachowania – służą jako wieże widokowe, punkty informacyjne lub maszty antenowe albo po prostu, niedostępne do zwiedzania - trwają.
W centrum Nietoperka, przy wiejskiej drodze w pobliżu stawu zwracają uwagę ułożone szeregiem głazy. Każdy z nich ozdabia inskrypcja. To nietypowe lapidarium nie jest bynajmniej pozostałością dawnego cmentarza a wspomnieniem po wieży Bismarcka wybudowanej na wzgórzu pomiędzy Nietoperkiem a Międzyrzeczem. Budowla miała 15, 5 m wysokości. Stała – mało, że na wzgórzu – to jeszcze na usypanym dodatkowo kopcu, który obłożono różnej wielkości kamieniami ufundowanymi przez okoliczne gminy, stowarzyszenia i osoby prywatne. Spora ilość tych głazów zawiera inskrypcje fundatorów.
Wieża powstała ze składek społecznych zbieranych przez kilka ładnych lat. Pomysł budowy wyszedł od miejscowego landrata już w 1905 r. a uroczyste odsłonięcie miało miejsce w 1914 r. Obie wojny przetrwała w niezłym stanie. Zniszczeniu uległa na przełomie lat 50. I 60. W ostatnich latach sporą część zalesionego wzgórza zniwelowano. Dziś jest to teren węzła drogowego wchodzącego w skład obwodnicy Międzyrzecza.
Latem 2003 r. z inicjatywy ówczesnego sołtysa Nietoperka - Wacława Nycza - 42 kamienie fundacyjne zawierające inskrypcje z nazwami gmin i przedwojennych lokalnych stowarzyszeń przewieziono do wsi (własnymi siłami mieszkańców) i ułożono wzdłuż jednej z dróg.