Miasto Radomyśl nad Sanem zostało założone w XVI wieku przez Jakuba Sienieńskiego i otrzymało prawa miejskie z nadania króla Zygmunta Augusta, prawa miejskie utraciło w 1935 roku. Pierwsi mieszkańcy żydowscy pojawili się przed rokiem 1730 i należeli do kahału /gminy/ w Zaklikowie. W połowie XIX wieku utworzona została gmina w Radomyślu nad Sanem licząca wówczas 370 mieszkańców. Wybudowano synagogę, mykwę /łaźnię/, koszerną rzeźnię, cheder /szkołę/.
Najwięcej Żydów zamieszkiwało Radomyśl nad Sanem w roku 1911 - 582 osoby co stanowiło 32 % mieszkańców miasta. Największymi żydowskimi bogaczami byli wywodzący się z rodu Kanarków. W końcu XIX wieku należały do nich Motycze Poduchowne, Orzechów, Skowierzyn, Zalesie Trojackie i Radomyśl nad Sanem. O walecznej postawie Żydów wspomniałem w innym artykule / św, Józef powstańcom/.
W wojnie obronnej we wrześniu 1939 roku w polskim wojsku walczył ułan z 14 Pułku Ułanów Jazłowieckich Abraham Mendel, który poległ w obronie Warszawy, z tej samej jednostki pochodził Silber Nechum, poległy w bitwie nad Bzurą. Stary cmentarz żydowski /kirkut/ powstał z końcem XVIII wieku i zlokalizowany był w okolicach Małego Rynku. Zamknięty został po I wojnie światowej a całkowitej jego dewastacji dokonali Niemcy podczas II wojny. Macewy zużyto do budowy dróg. Teren zniwelowano i znajdują się tu teraz budynki mieszkalne.
Nowy cmentarz powstał w lesie w pobliżu Sanu, w sąsiedztwie cmentarza na Zjawieniu. Na tym kirkucie znajdował się piękny nagrobek żony Mojżesza Kanarka / najbogatszego radomyskiego żyda/. Granitowy pomnik wykonany w Wiedniu został przez hitlerowców rozmontowany i wywieziony do Rzeszy. Nie wszystko jak widać co żydowskie Niemców w ręce parzyło. Kirkut ten spotkał los starego, z tą różnicą, że domów tu nie ma.
W 1941 roku utworzone zostało getto, do którego spędzono Żydów z Tarnobrzega i okolic. Likwidacja nastąpiła w 1942 roku w sposób tragiczny. Pewną grupę rozstrzelono nad Sanem i rzeką trupy spłynęły. Pozostałych zapędzono do Zaklikowa i tu dokonali żywota w lesie /Zaklików co kryje najbliższy las/, resztę wywieziono do obozów zagłady.
Przypadkowo lat kilka temu przy budowie mostu nad Sanem w Radomyślu udało się odkryć połowę macewy. Bardzo zniszczona, została oczyszczona z cementowej zaprawy, teraz znajduje się na prywatnej posesji - to ostatnia pamiątka po Żydach, którzy tu mieszkali.