Fasadę kościoła Sióstr Wizytek wzbogaca dekoracja rzeźbiarska dłuta Jana Jerzego Plerscha, która zawiera przemyślany program treściowy, wiążący się z zakonem sióstr Wizytek. W dolnej kondygnacji miały znajdować się w niszach (niestety niewykonane) cztery posągi świętych: Alojzego Gonzagi – patrona rodu królowej Ludwiki Marii, królewicza Kazimierza Jagiellończyka – patrona Jagiellonów i Wazów, Moniki i Joanny de Chantel – założycielek zakonu Wizytek. Wykonano jedynie – nad pustymi niszami – płaskorzeźbione herby lub atrybuty tych świętych.
Nad wejściem do świątyni widać herb zakonu w postaci serca przebitego strzałami z hierogramem Jezusa i Marii otoczonego koroną cierniową. Na drugiej kondygnacji wielkie okno wieńczą dwa kartusze pod koroną królewską z herbem Wazów – Snopek i herbem Gonzagów – Dwugłowy Orzeł (przerobiony podczas konserwacji w XIX w. na orła jednogłowego). Po bokach stoją w niszach posągi świętych prawodawców zakonu – św. Augustyna i św. Franciszka Salezego. Nad nimi umieszczono atrybuty św. Augustyna – płonące serce, infułę i pastorał oraz herb rodu de Sales. W trójkątnym szczycie Oko Opatrzności Bożej czuwa nad bezpieczeństwem kościoła i klasztoru. Niszę w trzeciej kondygnacji wypełnia rzeźbiarska grupa Nawiedzenia św. Elżbiety Zachariaszowej przez Najświętszą Maryję Pannę. Scenie tej towarzyszą cztery posągi świętych: z lewej strony przedstawiające rodziców Maryi – św. Annę i św. Joachima; z prawej – św. Jana Chrzciciela i św. Józefa, Oblubieńca Maryi. W zwieńczeniu dwa skrzydlate anioły adorują krzyż.
Program ten, niezależnie od treści odnoszących się do zakonu Wizytek, jest jednocześnie swoistą gloryfikacją fundatorów warszawskiego klasztoru – Ludwiki Marii i króla Jana Kazimierza, a postacie Alojzego Gonzagi i Kazimierza Jagiellończyka przypomniały, że para królewska miała wśród swoich przodków osoby ozdobione nimbem świętości.