Augustowski Rajd Konny to kilkudniowa impreza, która na stałe wpisała się w kalendarz atrakcji Augustowa. Cykl zapoczątkowany został w 1997 roku, kiedy to przemierzając puszczańskie szlaki siedmiu śmiałków na końskich grzbietach pokonało 250 km. Emocje i wrażenia były tak niesamowite, że od tamtej pory chętnych na takie wyprawy nie brakuje. Nic dziwnego, gdyż Puszcza Augustowska jest z natury bardzo urokliwa, a możliwość przemierzania i podziwiania jej z takiej właśnie perspektywy to wymarzona frajda.

Szlak Konny na terenie Puszczy Augustowskiej, Wigierskiego i Biebrzańskiego Parku Narodowego jest specjalnie oznakowany. Pierwotnie zaczynał się od leśniczówki Grzędy przebiegając dalej przez Orzechówkę, Tajenko, Śluzę Sosnowo oraz nadleśnictwa: Białobrzegi, Augustów, Płaska , Szczebra, Suwałki do Wigierskiego Parku Narodowego. Z czasem powstało wiele nowych ścieżek i duktów leśnych wiodących po tym pięknym terenie. Na koniu łatwiej jest bowiem dojechać do miejsc trudno dostępnych człowiekowi. Władze parków i nadleśnictw zezwalają na swobodne poruszanie się grupy rajdowej po podległych im terenach.

Długość Szlaku Konnego przeznaczonego do jazdy konnej wierzchem na terenie Puszczy Augustowskiej wynosi 246 km. Na tej trasie jest wiele miejsc do popasu- co jest bardzo ważne, ponieważ po całym dniu jazdy zmęczenie odczuwają zarówno wierzchowce jak i jeźdźcy. Rajdy odbywają się w różnych porach roku. Uczestnicy mają więc okazję do podziwiania dzikiej przyrodą zimą, kiedy las pokrywa biały, puszysty śnieg na którym widnieją tropy wilka, rysia, kuny, łosia, zająca, jelenia, sarny czy dzika. Wiosną, gdy przyroda budzi się do życia, wokół roznosi się zapach kwitnących ziół, a wokół słychać trele ptasich koncertów- przemierzać puszczańskie szlaki konne to ogromna przyjemność. Latem- podczas upałów konie bardziej się męczą, ale za to jesień jest wymarzoną porą do podziwiania przepięknej puszczy strojnej w zielono- złote szaty… Konie czują się dobrze, a jeźdźcy mogą w ciszy obcować z naturą dzikich, nienaruszonych cywilizacją ostępów.

Nadmienić należy, że imprezy tego typu zorganizowane poza pełnią sezonu turystycznego cieszą się większym powodzeniem. Na szlakach niezbędna jest bowiem niezmącona gwarem cisza i spokój. Organizatorzy zapraszają więc wszystkich miłośników podróży w siodle do odwiedzania tych uroczych zakątków kraju, gdzie: „życzliwość ludzi jest ogromna, gdzie lasy pachną jak nigdzie na świecie, gdzie człowiek galopując na rumaku ma namiastkę wolności i gdzie można wspaniale spędzić wymarzony urlop. Celem rajdów jest bowiem nie tylko propagowanie jazdy konnej ale także wydłużenie sezonu turystycznego na Augustowszczyźnie, która piękna jest przez cały rok”. Nauka jazdy konnej nie jest trudna, nie ma ograniczeń wiekowych i warto poświęcić jej trochę czasu, by w nagrodę móc wziąć udział w takiej imprezie. To niezwykła zabawa łącząca konia, naturę i człowieka. Warto ją przeżyć!