Położony poza miastem, na lekkim wzniesieniu, które z uwagi na porastające na nim drzewa widać już z daleka. Został założony w 1865r., a ostatni udkomentowany pochówek odbył się w 1936 r. i był to pogrzeb Maxa Skopa.
Na terenie cmentarza zachowało się ok. 10 wapiennych nagrobków wokół których uwidacznia się jeszcze zarys murowanego ogrodzenia, które prawdopodobnie zostało zniszczone w czasie II wojny światowej przez niemieckie Gestapo.
Cmentarz znajduje się niedaleko DK 11, na przejeździe kolejowym należy skręcić w polną drogę po czym na nogach dojść na wzniesienie. Z uwagi na położenie wśród pól uprawnych, dojście do niego wiosną, bądź latem jest uciążliwe.