W chwili obecnej są to już tylko ruiny baszty i fragmenty przylegających do niej murów obronnych, choć to nadal atrakcja na mapie turystycznej Gdańska. Na zachowanej ścianie widać specjalne otwory strzelnicze, które w czasach używania obiektu do celów obronnych, zapewniały załodze baszty duże pole rażenia. Wszystko wskazuje na to, że obiekt w najbliższym czasie może zmienić właściciela i swój wygląd również.

W połowie lutego 2010 roku Sąd Apelacyjny w Gdańsku nakazał gminie oddać zabytkową Basztę Latarnianą spadkobiercom rodziny Trenks-Kranz, która po wojnie odbudowywała basztę. Czy przyjdą dla tej budowli lepsze czasy? Czas pokaże...