Namiastki górskiej wspinaczki zażyją turyści, zdobywając położoną na południe od Bytowa Górę Siemierzycką. Przed wojną góra była atrakcją turystyczną - wiele osób chciało podziwiać wschody i zachody słońca z wieży postawionej na jej szczycie. Widok na piękne jeziora i torfowiska z nowej wieży i dziś wynagradza trud wspinaczki. U podnóża góry znajduje się wieś Rekowo. W jej centrum znajduje się kamienny obelisk, który warto zobaczyć. Został postawiony przed wojną przez Kaszubów z działającego we wsi koła Związku Polaków w Niemczech. "Nie rzucim ziemi skąd nasz ród…" głoszą kamienne litery, wykute w 1918 r. Złośliwi twierdzą, że ostatni prawdziwy Kaszub z Rekowa zabierze ze sobą ten kamień wyprowadzając się do... Niemiec. W latach 70. XX w. kaszubska ludność zmęczona powojennymi szykanami socjalistycznych władz masowo wyjeżdżała do Niemiec. Problemów przedwojennego pogranicza, specyfiki kulturowej i etnicznej tego regionu nowa władza nie znała, a prześladowani przed wojną przez Niemców Kaszubi znowu doznawali licznych upokorzeń - tym razem od Polaków.
Dopiero w latach 90. XX w. ruch emigracyjny osłabł. Dramat emigrującej ludności kaszubskiej przypomina porzucona osada niedaleko jeziora Płoczyca. Z zabudowań pozostały jedynie fundamenty budynków i resztki płotu, ale nadal w nieistniejącym już sadzie rosną i owocują drzewa i krzewy. To miejsce skłania do refleksji nad przemijaniem. Dziś Rekowo jest bardzo spokojną wsią, w której obok Kaszubów żyją nowi przybysze. Coraz chętniej przyjeżdżają tu letnicy szukający ciszy, dobrego jedzenia i pięknych widoków. Pośród malowniczych wzgórz morenowych i dolin czterech jezior turysta znajdzie wiele równie ciekawych miejsc.