W Dłużewie w pobliżu mostu nad Świdrem znajduje się ładnie utrzymany park krajobrazowy, a w nim dwór z mansardowym dachem krytym dachówką i głównym wejściem klasycznie osłoniętym portykiem wspartym na czterech parach kolumn. Obiekt na początku XX w. zbudowali Dłużewscy, którzy zasłynęli jako świetni gospodarze i, jak byśmy dzisiaj to określili, przedsiębiorczy menedżerowie. Wyprodukowane w Dłużewie produkty mleczne sprzedawali w Warszawie pod szyldem Mleczarni Nadświdrzańskiej. Najbardziej znany punkt sprzedaży znajdował się w eksponowanym miejscu przy skrzyżowaniu Nowego Światu i Alej Jerozolimskich. Był uważany za pierwowzór barów mlecznych, tak popularnych w późniejszych latach.
Dwór Dłużewskich był jedną z pierwszych realizacji stylu określanego mianem dworkowego, którego zwolennicy czerpali inspiracje z tradycji polskich klasycystycznych siedzib szlacheckich końca XVIII i początku XIX w.
Od 1978 r. właścicielem rezydencji jest warszawska Akademia Sztuk Pięknych. W budynku często goszczą wykładowcy i studenci. W parku przy ładnej pogodzie można dostrzec młodych artystów pochylonych nad szkicownikami i sztalugami poszukujących właściwego światła i kolorów w plenerze.
Więcej znajdziesz w
Polska Niezwykła mazowieckie
Dzięki temu, że dwór w Dłużewie leżał zawsze z dala od głównych dróg komunikacyjnych, był w czasie I wojny światowej miejscem azylu, w którym uciekinierzy z różnych stron Polski mogli w spokoju przeczekać okres wojennej zawieruchy. Jesienią 1939 r. dłużewski majątek ponownie stał się schronieniem dla wielu ludzi. Wśród nich była pisarka Zofia Nałkowska, która opisała go w swoich "Dziennikach z czasów wojny": "Duży dom, niestary, brzydki. (...) Ganek z kolumnami, pleciony gęsto chmielem, herb na tympanonie (...) Po kolacji odbywają się wspólne modlitwy, duża, bardzo tęga pani Moczarska w okularach odczytuje głośno litanię, a inni powtarzają refren." (rusałka)