Ruiny budowli, która w XIV w. była zameczkiem obronnym, w 1571 - zborem kalwińskim, od 1594 - kościołem katolickim.
Więcej znajdziesz w
Polska Niezwykła małopolskie
Atrakcja z gatunku - "przejadłem się, może wyskoczymy gdzieś spalić kalorie". Podejście do ruin z parkingu wygodną ścieżką (2 minuty), obejście dookoła i oglądnięcie chwastów wewnątrz kolejne 4 minuty, trochę fotek i już można wracać do auta. Mury są w kiepskim stanie. Odradzam wspinaczkę. Miejsce jest dobrze oznakowane, z tablicą informacyjną.(chrispu)