Przy Muzeum Rolnictwa im. ks. Krzysztofa Kluka otwarto w kwietniu 2004 r. jedyne w Polsce Muzeum Pisanki. Powstało dzięki darowi prof. Ireny Stasiewicz-Jasiukowej, która przekazała kolekcję ponad 1000 pisanek. Pochodzą one z Polski, Białorusi, Ukrainy, Rosji, Czech, Moraw, a także z Chin, Japonii i Kenii. Wykonane są różnymi technikami - "pisane" woskiem, malowane, oklejane kolorowym papierem, rdzeniem sitowia i kolorową włóczką, kawałkami materiału, perełkami i cekinami, nawet makiem i ziarenkami ryżu.
Ciechanowiec jest też jedynym miejscem w Polsce, gdzie od 1974 r. odbywa się Ogólnopolski Konkurs Gry na Instrumentach Pasterskich. Zaczęło się od konkursu gry na ligawce, instrumencie używanym niegdyś na Podlasiu do sygnalizacji. Grano na nim również podczas adwentu. Do pierwszego konkursu stanęło zaledwie sześciu wykonawców. W 1980 r. konkurs rozszerzono o inne instrumenty pasterskie, od tego czasu przyjeżdżają do Ciechanowca górale grający na trombitach. W 1987 r. pojawili się Kaszubi prezentujący grę na bazunach i rogu. Każdego roku przybywa uczestników konkursu. Pojawiają się także goście z zagranicy.
Muzeum Rolnictwa w Ciechanowcu jest nie lada atrakcją turystyczną. Zajmuje dawną posiadłość Starzeńskich z pałacem i rozległym parkiem. Do istniejącego wcześniej młyna dołączyło już ponad 40 zabytkowych obiektów wiejskich pochodzących z pogranicza Mazowsza i Podlasia (do muzeum należą także wiatrak z zagrodą młynarza ze wsi Drewnowo-Ziemaki oraz wiatrak z Dąbrowy-Łazów). Zbiory są eksponowane w ośmiu działach. Odtworzono wygląd dawnej wsi i szlacheckich zaścianków. Warto zobaczyć pracujący młyn wodny, staroświeckie maszyny rolnicze (wśród nich imponujące rozmiarami parowe lokomobile), ogródek zielarski i odwiedzić zagrodę, w której hoduje się pradawne rasy zwierząt gospodarskich - owiec wrzosówek czy kur zielononóżek. Warto wstąpić do działu nazwanego Muzeum Weterynarii. Oprócz narzędzi chirurgicznych (np. końskich rozmiarów strzykawek), sprzętów diagnostycznych i laboratoryjnych, kolekcji podków, ciekawie prezentuje się gablota z tym, co weterynarze wydobywają np. z krowich żołądków. Poza monetami (zdarzają się nawet antyczne numizmaty!) zdumienie budzą powstające w zwierzęcych trzewiach kamienie, a zwłaszcza bezoary - zbite kule wielkości orzechów włoskich powstałe z włosów i sierści zlizywanej przez krowy w okresie linienia. Bezoary w przeszłości były traktowane jako talizmany, sporządzano z nich także uzdrawiające eliksiry. Używa ich nadal Harry Potter.
Muzeum Rolnictwa im. ks. Krzysztofa Kluka jest otwarte od poniedziałku do piątku w godz. 8.00-16.00. W weekendy, od maja do końca września, zaprasza w godz. 9.00-18.00 (poza sezonem do 16.00).