Nazwa Nowy Targ sugeruje handlowe korzenie tej podhalańskiej miejscowości. Położona na przecięciu szlaków prowadzących z północy Polski na Węgry oraz ze wschodu na zachód, już w chwili lokacji, w 1346 r., była ważnym ośrodkiem gospodarczym regionu. Zgodnie z obowiązującym wówczas prawem magdeburskim, osada otrzymała zgodę na organizowanie raz do roku jarmarku, który przypadał w dzień patronki miasta, św. Katarzyny. Jarmark (słowo to wywodzi się od niemieckiego Jahrmarkt, czyli doroczny targ) pełnił w średniowieczu funkcję hurtowni - w ten dzień kupcy przyjeżdżali z najdalszych stron, aby załatwić wszystkie najważniejsze interesy. Co ciekawe, na okres jarmarku zaprzestawano nawet wojen, a podróżnym gwarantowano bezpieczeństwo osobiste i nietykalność mienia. Drugą formą dawnego handlu był targ, który odbywał się raz w tygodniu i gromadził głównie miejscową ludność. Tradycja cotygodniowej wymiany towarów utrzymała się w Nowym Targu przez stulecia i trwa do dziś. Targ warto zobaczyć, choć dzisiaj służy nie tylko podhalańskim góralom, ale również handlarzom ze Słowacji, Ukrainy, Rosji i innych krajów. Obecnie, ze względu na bardzo duże zainteresowanie, targ odbywa się tu dwa razy w tygodniu - w czwartki i w soboty. Atrakcją turystyczną są sprzedawane tu wspaniałe wyroby kuśnierskie (od stuleci region słynie z produkcji kożuchów i butów), a także… najmodniejsze ubrania przysyłane wielu góralskim rodzinom przez ich bliskich, którzy wyemigrowali do Stanów Zjednoczonych. Tak więc nazwa miejscowości, choć wywodząca się z zamierzchłego średniowiecza, jak najbardziej oddaje jej dzisiejszy charakter.