Od prawie 30 lat Łemkowie zbierają się w lipcu przy płomieniach watry, by kultywować swoje tradycje. Początkowo spotkania te, z trudem tolerowane przez władze PRL-u, były bardzo kameralne i półoficjalne. Odbywały się w Nowicy. W latach 80. XX w., gdy władze czuły, że grunt usuwa im się spod nóg, pozwalały na dużo większe zgromadzenia Łemków. Odbywały się one w Bartnem i miały już oficjalną nazwę: Łemkowska Watra. Po 1990 r. jedna z organizacji łemkowskich wykupiła grunt w Zdyni. Został on ogrodzony, wybudowano na nim scenę, sanitariaty itp. Od kilkunastu lat jest to miejsce corocznych spotkań Łemków z Polski, Ukrainy i Słowacji. Przyjeżdżają również emigranci zza oceanu. Przez trzy dni występują zespoły folklorystyczne i sprzedawane są wydawnictwa dotyczące Łemkowszczyzny. Można tu również zjeść potrawy łemkowskie, a wieczorem pośpiewać przy ognisku łemkowskie pieśni. Najważniejsza jest jednak możliwość spotkania ludzi, których z rodzinnych wsi los rzucił w różne strony świata. Jest ich już coraz mniej, ale na Watrę coraz liczniej przyjeżdżają ich dzieci i wnuki.