Z geologicznego punktu widzenia Góry Stołowe znajdują kontynuację po czeskiej stronie granicy. "Umykają" z Polski w kierunku północno-zachodnim. W Czechach pasmo jest określane mianem Broumovskéj vrchoviny. Ich szczyty są wyraźnie niższe od naszego Szczelińca, ale można tu znaleźć zakątki równie atrakcyjne krajobrazowo.
Pełnia doznań będzie udziałem tych, którzy zobaczą zarówno polskie jak i czeskie atrakcje Gór Stołowych. U nas wędruje się przez skalne labirynty w szczytowych partiach gór. Oprócz fascynujących skałek można więc podziwiać rozległe górskie widoki. W Skałach Adrszpaskich chodzi się okrężną trasą poprowadzoną dnem malowniczych kanionów. O ile na Szczelińcu częściej spogląda się w dół, to w adrszpaskim Skalnym Mieście głowy zwiedzających pozostają bez mała cały czas mocno zadarte do góry. Trasa wiedzie u podnóża kilkudziesięciometrowej wysokości bloków piaskowców o stromych ścianach, niejednokrotnie przypominających wieże czy iglice. O skali tych form świadczy to, że niektóre z ich szczytów zostały zdobyte przez wspinaczy dopiero w latach 60. XX w.
W ciasne kaniony Skalnego Miasta wciskają się wody źródłowego odcinka rzeki Metui (Metuje). Trasę zwiedzania poprowadzono częściowo wzdłuż jej biegu. Dzięki podpiętrzeniu wód Metui, pośrodku skalnego miasta znajduje się jeziorko. Dużą atrakcją są tutaj projížd’ki na lodičkach, czyli krótkie spacery łodziami. Do Skał Adrszpaskich można dojechać przekraczając granicę państwa w Lubawce, Golińsku lub Tłumaczowie. Wejście do rezerwatu znajduje się w miejscowości Dolní Adršpach. W pobliżu stacji kolejowej jest duży parking i dwa punkty kasowe. Oddzielnie kupuje się bilet wstępu do rezerwatu i na spacer łodziami.
Skalne Miasto jest czynne przez cały rok, codziennie w godz. 8.00-18.00. Łodzią można popłynąć w okresie od maja do października w godz. 9.00-17.00.