Zdaniem wędkarzy na wodach ziemi tarnowskiej sezon trwa przez cały rok. To nie lada atrakcja zapolować na rekordowy okaz lub po prostu odpocząć mocząc przysłowiowy kij w wodzie nad Białą Tarnowską lub nad Dunajcem, który w tym rejonie z bystrego górskiego potoku zmienia się w spokojną rzekę wpadającą do Wisły. Górny odcinek Dunajca w okolicach Zakliczyna to kraina lipienia i brzany, w dolnym - koło Żabna i Wietrzychowic - królują leszcze. Na tarnowskich łowiskach występują też coraz rzadsze świnki, klenie, pstrągi potokowe, bolenie, szczupaki oraz objęta ścisłą ochroną strzebla potokowa. Popularne wśród wędkarzy są pożwirowe wyrobiska, ciągnące się wzdłuż Dunajca na 10-kilometrowym odcinku w okolicach Wierzcho-sławic. Żwirowiska są regularnie zarybiane przez Polski Związek Wędkarski, dzięki czemu można trafić na prawdziwą duuużą rybę - karpia, suma, sandacza szczupaka czy węgorza.