Powiedzenie, że Kazimierz Wielki zastał Polskę drewnianą, a zostawił murowaną, dotyczy wyłącznie zamków i miejskich obwarowań. Zabudowa dużej części polskich miast, szczególnie tych małych, aż do XX w. była drewniana. Drewniane były również ratusze, w których obradowały rady miejskie. Zabudowa miast, stłoczona na niewielkiej powierzchni, była często trawiona przez pożary. Do zniszczenia drewnianych ratuszy przyczyniły się również wojny, które przetoczyły się przez ziemie polskie w XX w.

Wskutek tych wszystkich kataklizmów do dziś w Polsce zachował się tylko jeden drewniany ratusz. Piętrowa budowla z 1743 r. stoi pośrodku rynku w Sulmierzycach. Przykrywa ją gontowy dach, wsparty na wysokich drewnianych słupach. Powstałe dzięki temu podcienia dodają budynkowi niepowtarzalnego uroku. Ratusz ma wprawdzie otynkowane ściany, ale pod nimi kryje się drewniana konstrukcja zrębowa ścian. Obiekt znajduje się w doskonałym stanie, oko zwiedzającego cieszy schludna biel ścian kontrastująca z czernią gontów. W budynku mieści się Muzeum Regionalne im. Sebastiana Klonowica, autora Flisu, pierwszego opisu spławu towarów Wisłą z Warszawy do Gdańska, wydanego w 1595 r. Wśród zbiorów znajdują się pamiątki związane z miastem oraz eksponaty o charakterze etnograficznym. Muzeum, a tym samym wnętrze ratusza można zwiedzać od poniedziałku do piątku w godz. 12.30-15.30.