Nieznany szerzej w Polsce Stach Konwa jest ludowym bohaterem Kurpiów. Zasłynął w 1708 r. w bitwie pod Kopańskim Mostem koło Myszyńca. Kurpie rozbili wtedy oddział Szwedów, sojuszników miłościwie panującego w Rzeczypospolitej Stanisława Leszczyńskiego. Kto walczył wówczas z Leszczyńskim, sprzyjał innemu kandydatowi do polskiego tronu - Sasowi, Augustowi II zwanemu Mocnym. Ćwierć wieku później Stach Konwa ponownie stanął do boju na czele strzelców kurpiowskich. Tym razem wsparli oni Leszczyńskiego, toczącego z Sasami walkę o władzę królewską. W 1733 r. pod Jednaczewem doszło do bitwy z wojskami sasko-rosyjskimi. Kurpie ponieśli klęskę, a Stach Konwa dostał się do niewoli. Odmówiwszy przystąpienia do stronnictwa Augusta III Sasa, został powieszony. Przetrwał w pamięci Kurpiów jako niemal legendarna postać broniąca wolności i przywilejów puszczańskiego ludu. W miejscu gdzie go pochowano stoi pomnik-kapliczka wykonany z pnia dawnej sosny bartnej. Na drewnianej tablicy wyryto inskrypcję: Tu spoczywa bohater kurpiowski Stach Konwa zginął śmiercią chwalebną r. 1733. Szkoda, że tylko wnęka z ludową figurką Chrystusa Frasobliwego pozostaje wolna od szpecących i niestosownych całkiem współczesnych "autografów". Pomnik Stacha Konwy stoi na skraju Lasu Jednaczewskiego. Od strony Łomży prowadzi tu przez nadnarwiańskie łąki ulica nazwana Groblą Jednaczewską. Do pomnika należy skręcić w drogę leśną wiodącą zachodnim skrajem rezerwatu "Rycerski Kierz" (piękne partie dąbrowy i lasu grądowego).
Więcej znajdziesz w
Polska Niezwykła podlaskie