W Kołacinie obok młyna znajduje się drewniany dworek będący dawniej własnością państwa Kapeckich. Właściciel młyna Edmund Kapecki w 1920 r. wystawił drewniany dworek. Podczas II wojny światowej rodzina została stąd wysiedlona. W 1944 r. Edmund Kapecki zmarł śmiercią tragiczną i został pochowany na pobliskim cmentarzu w Kołacinku. Na tej nekropoli znajduje się mogiła całej rodziny. Młynarz wraz z żoną Heleną miał trzy córki: Zofię, Jadwigę i najmłodszą Alicję zmarłą w 1942 r. Podczas okupacji posiadłość pod niemieckim zarządem. Po zakończeniu wojny przez pewien czas młyn prowadził zięć byłego właściciela p. Różycki, prowadzący równolegle młyn we wsi Kalenice k. Łyszkowic. Prawdopodobnie następcą jego był p. Bachman (lub Bachmat).
W czasach wczesnego PRL następuje zmiana właściciela. Dochodzi do zasiedlenia obcymi lokatorami. W latach 60. i 70. XX w. funkcjonował tutaj Wiejski Ośrodek Zdrowia, przeniesiony później do budynku dawnego zajazdu z 1859 r. Działał przez pewien okres także urząd pocztowy. Przesłonięty wierzbą płaczącą, obecnie w trakcie remontu przeprowadzanego przez nowego właściciela i chwała mu za to! Miejmy nadzieję że na trwałe wpisze się w tutejszy krajobraz.
CIEKAWOSTKA: Podczas wojny na drewnianym moście nad rzeką Mrogą Niemcy urządzili posterunek żandarmerii. Tutaj przebiegała granica między III Rzeszą (Kołacin) i Generalnym Gubernatorstwem (Kołacinek).
Serdecznie dziękuję Pani Dorocie Owczarek za udostępnienie wiadomości z samego źródła a mianowicie od rodziny dawnego właściciela.