W pobliżu stacji kolejowej, kryjący się w lesie partyzanci z 5. Brygady Wileńskiej dowodzonej przez Mjr Szendzielarza ps. "Łupaszka" czekali na powrót z Gdańska swojej sanitariuszki, Danuty Siedzikówny ps. „Inka" . "Inka" nigdy nie powróciła na stację, została aresztowana przez Urząd Bezpieczeństwa i osadzona w gdańskim więzieniu. Partyzanci zostali poinformowani przez miejscową ludność, że są otoczeni przez Korpus Bezpieczeństwa Wewnętrznego z którym doszło do potyczki 20 lipca 1946 roku. W 1966 roku został odsłonięty pomnik upamiętniający to wydarzenie.
Zaproponował: gregrorian1987
Więcej znajdziesz w
Polska Niezwykła kujawsko-pomorskie