Tak naprawdę, to z Karninem sytuacja jest skomplikowana – większa część miejscowości, razem z kościołem w 1977 r. została włączona w granice Gorzowa Wlkp., natomiast część południowo-zachodnia (za torami, w kierunku kanału Roszkowickiego) nadal pozostaje wsią i należy do gminy Deszczno. To właśnie tam, za torami, przez wiele lat działała kopalnia kruszyw. Po jej likwidacji w latach 90. powstał duży zbiornik, który szybko stał się atrakcją dla wędkarzy i fanów plażowania.
Popularna „żwirownia” długo była po prostu dzikim kąpieliskiem. Przez jakiś czas zakwalifikowano je nawet jako jedną z podmiejskich plaż ale zostało zamknięte z powodu obecności sinic. Na szczęście w 2019 r. zaszły pozytywne zmiany. Wybudowana została nowa infrastruktura turystyczna i 1 lipca oficjalnie otwarto Kąpielisko Karnin - z dużym pomostem, pływającą wyspą, slipem do wodowania sprzętu pływającego (który można wypożyczyć na miejscu), strefą z parasolami, siłownią, boiskami, trzema placami zabaw, przebieralnią, miejscem na opłukanie ciała i terenem przeznaczonym na grillowisko.
Sam akwen ma ok. 25 ha powierzchni (powierzchnia plaży - ok. 2,7 ha). Wędkarze nadal mogą się tutaj zaczajać na sporych rozmiarów karpie i amury. Dno jeziora jest urozmaicone - jest tu sporo dołków i blatów (równych jak blat stołu wypłyceń), ale głębokość łowiska dochodzi miejscami nawet do 25 m. Atutem kąpieliska jest bliskość miasta. Aby tutaj dojechać, wystarczy z ul. Poznańskiej skręcić w prawo przed kościołem, tuż za placem z maszynami budowlanymi i przejeżdżając nad drogą S3 dotrzeć do ul. Plażowej.