Figura św. Floriana umieszczona jest w murowanej kapliczce typu domkowego, ustawionej na prywatnej działce, tuż przy torach kolejowych biegnących z Muszyny do słowackiego Plavca, na terenie przysiółka zwanego Folwarkiem. Kapliczka pochodzi prawdopodobnie z XVIII w. Początkowo służyła jako miejsce „spoczynku” starych niepotrzebnych obrazów i figur przestawiających świętych, których ze względu na uwiecznione postacie nie wypadało niszczyć. Taki też los spotkał średniowieczną figurę św. Florian, która pierwotnie była ustawiona na Muszyńskim rynku.
Na przełomie XIX i XX w., decyzją miejskich rajców, Florian został przeniesiony do kaplicy na Folwarku, gdzie do dziś strzeże mieszkańców przysiółka przed pożarami. Niezwykle ciekawa i burzliwa historia kapliczki została opisana przez Edwarda Drozda w publikacji pt. „Św. Florian z Folwarku”. Publikację można znaleźć pod adresem: http://www.almanachmuszyny.pl/spisy/1996/AM1996_12_swiety_florian_z_folwarku.pdf
Obszerne fragmenty uzupełnione o nowe informacje są dostępnie tu. Jest tam m.in. makabryczna historia o grzebaniu pod murami kapliczki poronionych ludzkich płodów. Do kapliczki nie prowadzi żadna droga. Najlepiej dostać się do niej ścieżką biegnąca wzdłuż torów od przejazdu kolejowego na końcu ulicy Tadeusz Kościuszki. Właściciele działki nie wzbraniają dostępu, a nawet są bardzo otwarci na gości odwiedzających kapliczkę.