Stany to stara wieś nad Odrą, której udokumentowane początki nie są znane. Pierwsze wzmianki pochodzą wprawdzie z 1740 r., ale już na siedemnastowiecznych mapach uwidoczniona jest przeprawa promowa koło Haltauff. W XVIII w. wieś nosiła już nazwę Aufhalt, a od 1945 r. przez pewien czas – Przyrzecze. Miejscowość wprawdzie leży nieco na uboczu głównych tras, jednak warto się do niej wybrać, chociażby dla wybudowanego w jej pobliżu (jeszcze przed I wojną) mostu kolejowego.
Od wielkiej powodzi w 1997 r. most w Stanach jest nieczynny, nadal jednak budzi ogromne zainteresowanie miłośników fortyfikacji i kolejnictwa (ale nie tylko). Oddano go do użytku w 1908 r., razem z jednym z odcinków linii kolejowej z Wolsztyna do Żagania. Budowa nie była łatwa z uwagi na rozległą dolinę zalewową, nad którą przeprawa miała być poprowadzona. Torowiska ułożono na dość wysokich nasypach a most rozpięto między wałami powodziowymi. Budowla składała się z 19 przęseł, miały one różną długość i wysokość; 18 z nich miało konstrukcję kratownicową. Najdłuższe było przęsło nurtowe – 100,1 m. Opierało się na filarach wzniesionych tuż przy brzegach (chodziło o zachowanie szerokiego toru wodnego).
Z każdej strony rzeki most był chroniony przez dwie dwupiętrowe, strażnice (blokhauzy), między którymi można się było przemieszczać albo podziemnym korytarzem, albo na poziomie przeprawy. Dodatkowo kamienno-betonowe filary zwieńczono 12 wieżyczkami wartowniczymi zakończonymi krenelażem. W pierwszych dniach lutego 1945 r. most został wysadzony przez Niemców; odbudowano go dopiero w latach 50 – z filarów usunięto ceglane wartownie, zniszczona kratownica nurtowa otrzymała inny kształt. Blokhauzy zachowały się tylko na zachodnim brzegu (od strony Bobrownik).
Warto wiedzieć: Często można natknąć się na informację, że ten liczący niespełna 650 m most kolejowy jest najdłuższą taką konstrukcją w Polsce a nawet w Europie. Niestety, stwierdzenie to mija się z prawdą. Zdecydowanie dłuższa jest chociażby licząca kilometr długości konstrukcja mostowa w Tczewie czy most w Grudziądzu (1098 m), z tym, że ten ostatni to most drogowo-kolejowy. Natomiast bezsprzecznie długość przęsła nurtowego mostu kolejowego w Stanach (100,1 m) plasuje go – jeśli nie na pierwszym miejscu w kraju, to przynajmniej w ścisłej czołówce.
Informacja: Trwają prace nad przekształceniem dawnej linii kolejowej w rowerostradę o długości 48,2 km. Większość torów została już rozebrana, od strony Stanów rozpoczął się remont mostu. Zgodnie ze wspólnym projektem powiatu nowosolskiego oraz 5 gmin (Kożuchów, miejskiej i wiejskiej Nowa Sól, Otyń i Kolsko) o nazwie „Kolej na rower”, prace powinny się zakończyć w drugiej połowie 2019 r.