Najwęższa i najbardziej klimatyczna spośród uliczek lubelskiego Starego Miasta. W XV w. poprowadzono tędy fragment wodociągu rurmistrza Jana . Sebastian Klonowic opisywał ją jako „wąskie przejście wiodące ku łaźni i rynkowi Rybnemu” pomiędzy kamienicą „znakomitego i sławetnego Macieja Kasprowicza obywatela i rajcy lubelskiego” a domem „sławetnego Adama Masłowicza, kuśnierza, obywatela lubelskiego”. Przejście zostało zamurowane w XVIII w. podczas rozbudowy domu przy ul.Grodzkiej 14. Uliczkę ponownie otwarto w 1954 r. i od tego czasu nosi swą obecną nazwę.
Zaproponował: bakhita
Więcej znajdziesz w
Polska Niezwykla lubelskie