Zabytkowa kapliczka stoi na skraju lasu wśród wiekowych dębów przy drodze Korzenica – Nowa Grobla. Wzniesiona została prawdopodobnie w XIX lub początku XX wieku.
Kapliczka zbudowana jest na planie zbliżonym do kwadratu, jest murowana i otynkowana. Dwuspadowy dach kryty blachą zasłonięty jest z przodu i tyłu podniesionymi szczytami. W bocznych ścianach okienka zamknięte łukiem. Wejście do kapliczki zamknięte dużymi drewnianymi, przeszklonymi drzwiami. Z boku wejścia dwie wnęki, w których w przeszłości mogły stać figurki świętych, nad drzwiami gzyms, a nad gzymsem w szczycie niewielka przeszklona wnęka z obrazem Matki Boskiej z dzieciątkiem Jezus.
Wewnątrz kapliczki na przyściennym ołtarzyku ustawione są figurki Matki Bożej Niepokalanie Poczętej oraz figurka Najświętszego Serca Pana Jezusa. Nad ołtarzykiem wisi kopia cudownego obrazu z Milatyna, z wizerunkiem konającego Jezusa Chrystusa. Na obrazie umieszczony jest fragment modlitwy "O mój cudowny w Milatynie Boże ! Niech mnie Ta łaska w potrzebie w spomoże".
Obok murowanej kapliczki stoi drewniany krzyż z figurą ukrzyżowanego Chrystusa. Figura umieszczona jest w blaszanej i przeszklonej obudowie. Krzyż postawiony został w 1981 r.
Warto wiedzieć:
Obraz przedstawiający ból i agonię Boga – Człowieka wiszącego na krzyżu przywiózł z Rzymu do Polski na Ruś prowincjał dominikanów Józef Mocarski i darował swojej krewnej Joannie Krzeszowskiej. Obraz przekazywany był w rodzinie by w końcu trafić do domu Sobieszczańskiego, cześnika latyczewskiego.
W tym czasie, a był to 1745 r. zachorował jego syn Jan Nepomucen i był blisko śmieci. Żona cześnika przypomniała sobie o obrazie i przyniosła go do kolebki umierającego syna modlą się o jego wyzdrowienie. Po chwili dziecko podniosło się i wyszło z kolebki, jakby nigdy nie chorowało. Po tym zdarzeniu Sobieszczańscy umieścili święty wizerunek w kaplicy dworu. Podczas modłów w kaplicy ludzie zobaczyli na lewej ręce ukrzyżowanego Pana Jezusa krople krwi. Wieść o tych zdarzeniach szybko się rozeszła.
Za zgodą arcybiskupa lwowskiego w 1747 r. obraz przeniesiony został do kościoła Ojców Karmelitów Bosych w Milatynie i umieszczony w ołtarzu głównym. Od tego czasu obraz nazywano Milatyńskim. W 1755 r. na wniosek komisji inkwizycyjnej, która badała w/w. przypadki w 1747 i 54 r. arcybiskup lwowski Mikołaj Ignacy dekretem uznał obraz ukrzyżowanego Chrystusa za cudowny.