Metalowy krzyż przydrożny stoi za ośrodkiem Geovita, pod rozłożystym drzewem, po lewej stronie lokalnej drogi prowadzącej z Lądka-Zdroju do Lutyni. Posadowiony jest na kilkustopniowym kamiennym postumencie i otoczony niskim ozdobnym metalowym ogrodzeniem.
Metalowy krzyż jest bogato zdobiony. W jego centrum umieszczona jest figurka ukrzyżowanego Chrystusa. Na trzonie krzyża, u jego podstawy znajduje się płaskorzeźba modlącego się aniołka, poniżej Oko opatrzności i najniżej umieszczona jest płaskorzeźba aniołka trzymającego w jednej ręce kielich a w drugiej młotek. Z tyłu krzyża umieszczony jest napis "FH – 1882". Bogato zdobiony krzyż i insygnia zawodu kowala w ręce aniołka podkreślają rozpowszechniony w owych czasach w tym rejonie ten rodzaj rzemiosła.
Z krzyżem tym związana jest miejscowa legenda. Otóż wg niej lądecki proboszcz znalazł w tym miejscu pod drzewem zakopany skarb. Skarb ten ukryła pewna kobieta, która sprzeniewierzyła się woli męża i zakopała kosztowności zamiast przeznaczyć je na budowę kościołów. Po jej śmierci duch kobiety wskazał proboszczowi miejsce ukrycia skarbu. Ksiądz po odnalezieniu skarbu wypełnił jej zobowiązania: w miejscu ukrycia skarbu postawił krzyż i postawił siedem kościołów i kaplic.