W centrum wsi Niezdrowice, niedaleko Ujazdu (ok. 3-4 km) stoi kapliczka datowana na XIX wiek. Geneza jej budowy może mieć coś wspólnego z panującą na terenie Górnego Śląska w latach 1847-49 potężną zarazą (cholera) i klęską nieurodzaju. Zatem można jedynie przypuszczać, że mała budowla sakralna została zbudowana ok. połowy XIX wieku i może być wotum wdzięczności za ocalałe zdrowie lub za oddalenie zarazy.
Kapliczka jest murowana, otynkowana, przekryta dachem dwupołaciowym pokrytym blachą albo tzw. skromną blachodachówką koloru zbliżonego do szarego. Na styku połaci, bardziej w kierunku fasady głównej, osadzono małą wieżyczkę na sygnaturkę zwieńczoną daszkiem wieżowym zakończonym metalowym krzyżykiem stojącym na “kapsule”, w której według (być może miejscowej) tradycji, może być zawarta informacja o wydarzeniach we wsi. Jednak, gdyby takowe informacje “kapsuła” zawierała, to nie wiadomo jakiego okresu dziejów wsi one dotyczą...
Bryła kapliczki nie jest nadzwyczaj zdobiona, a zamknięta została prostą ścianą tylną. W elewacji głównej, w otworze wejściowym osadzono dwuskrzydłowe drzwi, a otwór został zwieńczony ostrym łukiem. Drzwi są przeszklone czterema szklanymi polami, niestety tzw. szkłem “szronowym", przez które nic, absolutnie nic nie można zobaczyć, ewentualnie zachwycić się wyposażeniem wnętrza kaplicy; podobnie jest w elewacjach bocznych. Widocznie kapliczka nie jest dla wszystkich udostępniona, z niewiadomego powodu.
Wewnątrz kaplicy może znajdować się obraz bądź figurka przedstawiająca Postać Matki Boskiej albo któregoś ze świętych, m.in. św. Urbana i papieża, patrona m.in. rolników, dobrych urodzajów, albo św. Rozalii - orędowniczki w czasie zarazy lub też św. Rocha, orędownika w czasie dżumy. Jednak z uwagi na niedostępność wnętrza kapliczki, można tylko domniemywać, co znajduje się w jej wnętrzu.