Chomontowce to położona w dolinie Świsłoczy wieś o historii sięgającej XVI wieku. Do białoruskiej granicy bardzo stąd blisko. Stojące wzdłuż ulicy chaty mają wiele uroku, ale dwie z nich są zupełnie wyjątkowe. Jak wszystkie w okolicznych wioskach wybudowane są z drewna, jednak ich ściany ozdobiono ornamentami godnymi chatki z bajki.
Wyzdoba okien kojarzy się z ręcznie dzierganą koronką, podstrysze otaczają szlaczki kolorowych listewek a misterna dekoracja okienek na poddaszu nie ma sobie równych. Kunsztowne nadokienniki i inne upiększenia pochodzą z dawnego dworu w Klepaczach (po tamtej stronie granicy).
Kiedy w latach trzydziestych XX w. majątek został rozparcelowany, tamtejszy dworek zamienił się w materiał budowlany. Rozebrane ściany zakupili wówczas dwaj gospodarze z wioski Chomontowce i ozdobili koronkowymi elementami własne chałupy… a może po prostu wybudowali sobie nowe… kto to dziś pamięta?...