W centrum wsi, na skwerze tworzącym jakby plac Wolności - ale jednak nie, bo obejmuje go niemal w całości tylko ulica Wolności - stoi kaplica. Została zbudowana w 1925 roku przez mieszkańców Rożniątowa jako podziękowanie za przetrwanie w zdrowiu podczas I wojny światowej. Głównym fundatorem kaplicy był ówczesny sołtys, który dostarczył niezbędnych materiałów budowlanych (m.in. drewno i kamienie).
Kaplica jest murowana, otynkowana, przekryta dachem dwupołaciowym, zamknięta półokrągłą absydą i tam przekryta jest dachem łamanym. Wszystkie połacie dachów pokryto dachówką ceramiczną typu “karpiówka”, jeszcze przypuszczalnie oryginalną. Za ścianką szczytową, na styku połaci osadzono niewysoką wieżyczkę na sygnaturkę zwieńczoną daszkiem hełmowym. Otwór wejściowy w elewacji frontowej zakończono ostrym łukiem sięgającm niemal pod samą krawędź ścianki szczytowej. W nim osadzono dwuskrzydłowe pełne drzwi, przeszklone jedynie nadświetlem.
Nad otworem wejściowym, w ściance szczytowej widoczne są dwie wnęki. Znajdują się po bokach strzelistego okienka doświetlającego wnętrze kaplicy. We wspomnianych wnękach umieszczono figury Najświętszego Serca Pana Jezusa i Gorejącego Serca Matki Boskiej. W elewacji bocznej, od strony ulicy widoczne są trzy otwory okienne, z czego środkowe zostało zamurowane, bądź celowo wykonane jako blenda, w której umieszczono tablicę z nazwiskami poległych mieszkańców podczas I wojny światowej, zaś za trzecim otworem okiennym umieszczono tablicę z poległymi mieszkańcami podczas II wojny światowej. I ta ostatnia lista jest trochę dłuższa...
W drugiej elewacji bocznej widocznej od strony skweru wykonano dwa otwory okienne, między które powieszono krzyż. Przed elewacją stoi ołtarz polowy z kamienia wykonany ze starych pomników. We wszystkich oknach (oprócz absydy) umieszczono szyby imitujące witraże, przez które nie można zobaczyć co jest w środku budowli. Wewnątrz, na ołtarzu (co można ledwo zobaczyć przez jedno z okienek w absydzie) stoi figura, ale kogo, jedynie można się domyślać. Może to być figura Matki Boskiej, niestety, stojącej tyłem do zaglądającego przez okienko. Kaplica posiada nawet obszerną nawę, która zakończona jest małym prezbiterium, a to poprzedza otwór wejściowy zakończony ostrym łukiem, przez który można do niego prawie wejść.