Tym razem po lewej stronie DK 94 jadąc w stronę Toszka-Opola, przy ul. Wiejskiej podzielonej wspomnianą drogą krajową na dwie części, stoi kaplica datowana na XIX wiek a może raczej na początek XX wieku, chociaż o tym “źródła” nie wspominają. Budowla jest zbudowana z cegły pełnej, nieotynkowana, zakończona półokrągłą absydą, przeryta dachem dwupołaciowym z załamaniem w części absydy pokrytym dachówką ceramiczną typu “karpiówka”. Na styku kalenic, tuż za ścianką szczytową osadzono niewysoką wieżę na sygnaturkę przekrytą daszkiem wieżowym opartym na stalowych szczeblach, pokrytą blachą.
Otwór drzwiowy w elewacji frontowej został zakończony półokrągłym łukiem, w nim osadzono dwuskrzydłowe drzwi z nadświetlem pod łukiem. Drzwi są prześwietlone dwoma prostokątnymi okienkami, w połowie przedzielonymi szczeblinami. Być może są to jeszcze oryginalne drzwi zachowane do czasów obecnych. Po bokach ścianki szczytowej widoczne są sterczyny w formie wieżyczek.
Ściankę szczytową w górnej krawędzi ozdabia gzyms albo opaska wieńcząca. Elewacje boczne posiadają po jednym otworze okiennym. W każdym widoczne są okienka ze skromnymi witrażykami. Kaplica jest otwarta dla zwiedzających, toteż po otwarciu drzwi ma się wrażenie, jakby jej wnętrze zapraszało do siebie. Znajduje się tam w centralnej części ołtarz (przypuszczam wykonany w stylu neogotyckim), w którego centralnej części znajduje się obraz Zmartwychwstałego Chrystusa, chyba spotykającego na swej drodze Marię Magdalenę. W bocznych wnękach ołtarza znajdują sie figury z Najświętszym Sercem Pana Jezusa i Matki Boskiej.
Sufit kaplicy został ozdobiony płytkami, które tworzą swego rodzaju boniowanie, zaś na podłodze znajduje się dywan. Przypuszczam, że w kaplicy odbywają się nabożeństwa z racji dużej odległości od Pyskowic czy Paczyny, w których to miejscowościach znajdują się kościoły, jednak sam odcinek drogi krajowej nr 94 nie należy do bezpiecznych, by pokonać go rowerem czy pieszo.