Święta Marta z Betanii czczona jest jako opiekunka gospodyń domowych a także kucharek i sprzątaczek, do jej wstawiennictwa ucieka się też w sprawach problemów rodzinnych.
Od najdawniejszych czasów św. Marta była również pierwszą patronką Bisztynka, a ściślej określając wsi Strowangen, która stała się podwaliną do założenia tej miejscowości. Nietrudno się domyśleć, iż drewniany kościół w Strowangen poświęcony był właśnie świętej Marcie. Jej kult przetrwał wieki a o jego sile niech świadczy fakt, że gdy wybudowano w Bisztynku drugi kościół, mieszkańcy byli przekonani iż to właśnie jej imieniem owa świątynia będzie upamiętniona. Niestety wbrew oczekiwaniom większości wiernych (w tym nawet głównego fundatora) kościół poświęcono św. Michałowi Archaniołowi na cześć biskupa Michała Działyńskiego który go konsekrował. Powstał wówczas pewien rodzaj sprzeciwu, polegający na uporczywym nazywaniu kościoła, kościołem św. Marty. Ten niecodzienny spór zakończony został dopiero w roku 1859, kiedy wybudowano kaplicę pod wezwaniem ulubionej świętej.
Kaplica umiejscowiona jest na niewielkim placu za wiaduktem kolejowym przy ul. Gustawa Morcinka, najprawdopodobniej na miejscu pierwszej niezachowanej świątyni wsi Strowangen. To niewielka i skromna budowla utrzymana w stylu neogotyckim, murowana z czerwonej cegły licowej na planie prostokąta. Posiada tylko jedno wejście, od frontu mała dzwonnica, pod którą umieszczono półkolistą niszę z figurą patronki.
Obok kaplicy natrafimy na inny ciekawy element, to metalowy krzyż wykonany w 1981 roku przez kowala Jana Kozieła. Na krzyżu prócz wotywnych napisów twórca umieścił swoje dane wykonując wszystko z metalowych prętów, dlatego przez mieszkańców nazwany został „Krzyżem Kowala”. Całe to miejsce jest bardzo dobrze zachowane i utrzymane estetycznie, chociaż kaplica jest bardzo rzadko używana. Odprawiana jest tu tylko jedna msza św. w dniu odpustu św. Marty z Betanii czyli 29 lipca, oraz tradycyjne nabożeństwa majowe.