Dostepna również w Get it on Google Play
Ponad 20 000 miejsc wartych odwiedzenia! Masz ochotę na wycieczkę w głąb Ziemi? Szukasz pomysłu na wyjazd z dzieckiem? A może planujesz wakacje na dwóch kółkach. U nas na pewno znajdziesz miejsce, którego szukasz!

Uniejów

Kapliczka z Uniejowskich Term

Kapliczki są nieodzownym elementem krajobrazu Polski. Nieważne czy są duże czy małe, jedno jest pewne - są symbolami wiary i dziedzictwem naszej kultury. Na uniejowskim deptaku, viv a vis wejścia do Uniejowskich Term stoi malutka kapliczka typu skrzynkowego z wizerunkiem Matki Bożej z Dzieciątkiem, ogrodzona niewielkim, drewnianym płotkiem.

Jej ciekawą historię opisała w swoim artykule pt: „Nieprzemijający symbol zmieniających się czasów” Elżbieta Dymecka: „Skromna, drewniana kapliczka. Przetrwała wojnę, oparła się wichurze. Po wybudowaniu nowoczesnego kompleksu basenowego zadbano, by nadal pozostała na swoim miejscu. Od dawna opiekują się nią moi rodzice- Stanisława i Juliusz Dębscy. „Tę kapliczkę pamiętam od zawsze. Już jako dziecko modliłam się przy niej”- wspomina mama.

Przed wojną wisiała ona na drzewie, rosnącym na łące państwa Kowalskich (obecnie wejście główne na baseny), przy drodze prowadzącej od starego mostu (teraz kładka) w stronę Turku. W czasie II wojny światowej znalazła się po drugiej stronie drogi, na jednym z parkowych drzew. Mama nie pamięta, czy drzewo, na którym wcześniej wisiała, zostało ścięte czy też kapliczkę zrzucono z niego. Po wybudowaniu nowego mostu (1956 rok) stara droga do Turku przestała być uczęszczana, a obok kapliczki coraz rzadziej zatrzymywali się ludzie. Po koniec lat 60. rodzice znaleźli ją leżącą w rowie po stronie parku i powiesili na drzewie. Wkrótce postawili drewniany słupek i tam przenieśli kapliczkę. W kilka lat później otoczyli słupek płotkiem, wyłożyli płytkami i przejęli systematyczną opiekę nad tym miejscem kultu.

W roku 2010 ( w czasie rozbudowy basenów) przez Uniejów przeszła ogromna wichura, która pozostawiła po sobie wiele powalonych drzew w mieście i w parku. Jedno wielkie drzewo opadło wprost na kapliczkę tak, że znalazła się ona między dwoma jego wielkimi konarami. Sama kapliczka ocalała, uszkodzony został tylko płotek...Ludzie przystawali i dziwili się, a ocalenie kapliczki przypisywali Opatrzności Boskiej. Nienaruszona kapliczka trwa nadal. Skierowana frontem w kierunku nowych basenów nie przeszkadza nikomu. Pozostaje pod stałą opieką moich rodziców, którzy ozdabiają ją kwiatami, zapalają przy niej znicze i modlą się. A intencji im nie brakuje”

Zaproponował: saper1390

Promocje w naszym sklepie

Miejsca w okolicy

Uniejów
Copyright © 2007 Polska Niezwykła
Wszystkie prawa zastrzeżone. Żadna część ani całość serwisu nie może być reprodukowana ani przetwarzana w sposób elektroniczny, mechaniczny, fotograficzny i inny. Nie może być użyta do innej publikacji oraz przechowywana w jakiejkolwiek bazie danych bez pisemnej zgody Administratora serwisu.
Znajdź nas na