Kaplica grobowa na cmentarzu parafii św. Wojciecha należy do jednych z ciekawszych budowli na terenie obecnego Mikołowa. Została postawiona przez mikołowski ród Eiseneckerów, właścicieli m. in. kilku kopalń (także w Mokrem), zaś m. in. Oskar Eisenecker był kupcem i drogerzystą. Wybudowano ją z bloków kamiennych ( być może z piaskowca, dziś trochę zakurzonego) jednak to podkreśla styl neogotycki, a ten nawiązuje do gotyku.
Sylwetę jej cechuje smukłość I strzelistość. Przekryta jest dwupołaciowym dachem pokrytym gontami, już współczesnymi. Elewacja frontowa jest częścią kaplicy, która posiada najwięcej detali architektonicznych. Po lewej i prawej stronie elewacji frontowej umieszczono tablice upamiętniające proboszczów parafii św. Wojciecha.
Budowla osadzona jest na kamiennym, wysokim fundamencie pełniącym także rolę cokołu. Do wnętrza ( jeśli jest ono udostępnione ) można dostać się schodami zewnętrznymi. W otworze drzwiowym osadzone są żelazne, kute, przeszklone, dwuskrzydłowe drzwi lecz przez ich “przeszklenie” nic nie można zobaczyć, bo struktura jego ma postać “zaśnieżenia” (rodzaj szkła).
Ościeżnice są wykonane z elementów ociosanych bloków kamiennych, podobnie jak ostry łuk zamykający okno za figurą Chrystusa, zaś nadproże tworzy “wąska płyta”, na którym oparte są dwa parapety, a te wystają poza lico okna zdobionego czymś w rodzaju maswerków. Między parapetami kamiennymi osadzono figurę Chrystusa. Nad otworem drzwiowym I oknem zwieńczonym ostrym łukiem, w ścianie szczytowej osadzono okienko zdobione rozetą. Po bokach elewacji frontowej widoczne są fragmenty bloków kamiennych, lekko wystających przed lico muru. Tworzą pilastry przechodzące w pole ściany szczytowej, które tworzą opaskę. W części ściany szczytowej wspomniana opaska zdobiona jest fryzem arkadowym “uskokowym”.
Nad portalem zamykającym otwór drzwiowy przedzielony płaskim nadprożem, widoczny jest niepełny napis po łacinie, gdyż został uszkodzony (są widoczne jeszcze ślady na froncie) podobno odłamkiem bomby w czasie II wojny światowej, raczej w styczniu 1945 roku niż we wrześniu 1939 roku, ale są to ślady bardziej zbliżone do ostrzału z karabinu maszynowego...
Wnętrze kaplicy nie jest udostępnione, może w dniu 01.11. Ma się tam znajdować płyta z czterema uchwytami, zamykająca kryptę grobową, gdzie spoczywają proboszczowie parafialni, a od 2011 roku dołączył do nich ksiądz kanonik Alfons Janik. Na końcu wnętrza stoi postać modlącego się Chrystusa. W kaplicy spoczywają: Ksiądz Aleksander Skowroński, Ksiądz kanonik Karol Wilk, Ksiądz kanonik Alfons Janik