Przy skrzyżowaniu ulic Katowickiej i Centralnej (to część DK 81 relacji Katowice-Skoczów i odwrotnie), prawie naprzeciwko współczesnego kościoła z lat 1986-91 pw. św. Maksymiliana Kolbego, stoi sobie mała kapliczka, ufundowana przez gminę Gardawice.
Mała budowla sakralna jest budynkiem murowanym, otynkowanym, wzniesionym na rzucie prostokąta, z tyłu „zamknięta” półkoliście. Przekryta jest dachem dwupołaciowym, z tyłu zaś „zaokrągloną połacią” pokrytym współczesnym gontem. Elewacje pokryte są współczesnym tynkiem, przypuszczalnie mineralnym, koloru żółtego. Otwory okienne w bocznych elewacjach zamknięte są półkoliście, a stolarka okienna osadzona jest jakby w drugiej „wnęce”, gdyż otwory okienne zamknięte są jakby czymś w rodzaju „sklepieniem uskokowym”.
Warto się przyjrzeć bocznym okienkom, które podzielone są w 3/4 swej wysokości w prosty sposób na 6 części, a 1/3 wysokości dzieli na 2 części mały krzyż. W elewacji frontowej, w ściance szczytowej widoczne jest okienko na doświetlenie pomieszczenia, nad którym widoczny jest niewysoki krzyż.
Wewnątrz, na granitowym blacie lub raczej na pulpicie, stoi na białej serwetce ludowa figura św. Jana Nepomucena datowana na XIX wiek, w otoczeniu świeczników i obrazów wiszących na bocznych ścianach: Matki Boskiej i Pana Jezusa Ukrzyżowanego.
Wnętrze kapliczki, jak i elewacje, wraz z konstrukcją więźby dachowej jest odnowione, czy też niektóre elementy wymienione, a jej otoczenie ozdobione jest czerwonymi kwiatami w doniczkach po bokach i w donicy od frontu.