Urodził się w 1909 r. w Dąbrowicy Małej. Ukończył tylko cztery klasy szkoły powszechnej. Nie uczył się nigdy nauk rysunku, a jednak jego obrazy trafiły do galerii. Został doceniony przez krytyków i koneserów sztuki nieprofesjonalnej, zwanej też naiwną. Bardzo cenione są jego obrazy z cyklu "Ogrody", w których przedstawiał własny ogród kwiatowy otaczający domek-pracownię w rodzinnej Dąbrowicy Małej. Bywał porównywany z krynickim Nikiforem, jednak jego twórczość cechuje znacząco mniejszy stopień "naiwności".
Kolorowy świat ogrodów Albiczuka zachwyca prostotą kompozycji, ale też niezwykłym bogactwem detalu. Obrazy pana Bazylego znajdują się w wielu prywatnych kolekcjach. Najpełniejszy ich zbiór znajduje się Muzeum Południowego Podlasia w Białej Podlaskiej. (Zbiór jest, niestety, niedostępny dla turystów).
Artysta z Dąbrowicy Małej zmarł w 1995 r. Pozostawione zeszyty z notatkami ujawniły nieznane artystyczne oblicze pana Bazylego. Wśród różnych zapisków zawierają one wiersze w większości napisane w języku ukraińskim! To odkrycie stanowiło zaskoczenie dla znających go osób. Na co dzień nie przyznawał się do ukraińskiego pochodzenia, nawet swoje obrazy sygnował po polsku.
Zgodnie z ostatnią wolą "artista-żywopisca" pochowano go na prawosławnym cmentarzyku położonym na wschód od rozstajów dróg w Dąbrowicy Małej. We wsi można zobaczyć tylko opuszczony dom i zdziczały ogród pana Bazylego, ulubiony plener uwieczniony na kolorowych płótnach.