Wielkopolska kojarzy nam się z bogatymi wsiami a na Podkarpaciu mamy zarezerwowane widoki urokliwych kapliczek, krzyży stojących na rozdrożach czy przy mostkach. Dlatego dość dużą niespodzianką jest, że w okolicach Krotoszyna, Odolanowa czy Grabowa nad Prosną znajduje się spora ilość pięknych wielofigurowych krzyży przydrożnych, które Bryliński wyrzeźbił własnymi rękoma.
Gdy tylko nastawała wiosna, zabierał swoje narzędzia pracy i wędrował. Zbierał zamówienia oraz mieszkał u fundatora do czasu zakończenia prac. Najczęściej dominującym motywem był temat Wielkiego Tygodnia a dominujące postacie, oprócz Chrystusa ukrzyżowanego, to rzeźby świętej Marii Magdaleny, Matki Boskiej, świętego Jana Ewangelisty. Wiele z tych krzyży było bogato zdobione i pokrywane polichromią, ale niektóre były trochę skromniejsze. Zależało to oczywiście o zasobności fundatora.
Krzyż w Bonikowie, z XIX wieku, należy do grupy skromniejszych krzyży. Na samym szczycie znajduje się postać Chrystusa, która po swojej prawej stronie ma aniołka a poniżej tablicę z narzędziami męki, Matka Boża Bolesna a także Święta Maria Magdalena, z uniesioną dłonią z flakonem oleju jako symbol pokutującego grzesznika oraz Święty Jan Ewangelista, który towarzyszył Maryi pod krzyżem na Golgocie. Krzyż w Bonikowie jest podniszczony i wymaga natychmiastowej renowacji