Z wizytą u Wallenroda
W 1376 r. mistrz Winrych von Kniprode zbudował największy zamek krzyżacki na Mazurach. Budowlę wzniesiono pomiędzy jeziorami Ryńskim i Ołów. Ponoć zakonnicy wykorzystali różnicę poziomów wody w jeziorach, łącząc je podziemnym kanałem i napędzając w ten sposób zamkowe młyny.
Leżąca na pograniczu państwa, warownia była wykorzystywana jako baza wypadowa do walk z Litwinami. Krótki okres spokoju nastąpił, kiedy obawiający się swego brata Władysława książę litewski Witold poprosił zakonników o opiekę i azyl dla swojej rodziny. Niestety, ta historia kończy się krwawo: kiedy książę pogodził się z bratem, jego dzieci i żonę nikczemnie zgładzono.
W latach 1394-1525 zamek w Rynie pełnił ważną rolę administracyjną. Był siedzibą komturii, która obejmowała niemal całe terytorium na wschód od Łyny i Pregoły. Pierwszym z komturów był Fryderyk Wallenrod - brat wielkiego mistrza krzyżackiego Konrada Wallenroda, uwiecznionego w dramacie przez Adama Mickiewicza.
Obecny wygląd zamku odbiega od pierwotnego - to skutek wielu przebudów. Zachowała się jednak charakterystyczna cecha, jaką jest inna wysokość każdej z zamkowych ścian. Od dziesięcioleci osnuta legendami warownia straszyła odpadającymi tynkami.
Dzięki prywatnemu inwestorowi zamek przeszedł kolejną metamorfozę. Zabytkowe mury pomieściły hotel i centrum konferencyjne.