4 lata temu dorzecze Wisły nawiedziła jedna z największych powodzi w historii. Do przerwania wałów na odcinku od huty szkła Pilkington po granicę z Tarnobrzegiem doszło w nocy, kiedy ludzie spali. Czasu na ewakuację było bardzo niewiele. Jednak ludziom mieszkającym na osiedlu przy hucie, dzięki heroicznej walce z wodą udało się uratować miejsca pracy (2 tys) i swoje domostwa. Wysoka woda otoczyła na długie dni hutę i osiedle czyniąc z nich wyspę. Dla upamiętnienia tych tragicznych dni wzniesiono na skraju osiedla mieszkaniowego pomnik ze skromną tablicą w żadnym stopniu nie oddający trwogi,heroizmu i determinacji mieszkających tu ludzi.