Wędrując po obrzeżu Puszczy Knyszyńskiej, nieopodal Gródka trafimy na leśną pasiekę liczącą kilkadziesiąt uli. Pracujące pszczółki nie są chętne w pozowaniu do fotografii. Łatwo zaliczyć użądlenie.
Zaproponował: migjan
Więcej znajdziesz w
Polska Niezwykła podlaskie