Machów koło Tarnobrzega już nie istnieje. Na jego miejscu utworzono odkrywkową kopalnię siarki. Teraz kopalnia też nie istnieje, bo po olbrzymim wyrobisku pozostało "Machowskie Morze" - zalew rekreacyjny. Na jego południowym brzegu pozostały hale i obiekty dawnego kombinatu, a wśród nich kapliczka św.Barbary. Wszak jest ona patronką górników, nie tylko tych od węgla.
Kapliczka znajduje się na specjalnie wydzielonym dla niej pagórku-skwerze, w otoczeniu młodych świerków. Blisko stąd było do budynków dyrekcji i hal produkcyjnych, a droga koło niej prowadziła w dół wyrobiska. Czynnych górników od siarki już nie ma, ale ci "byli" w dalszym ciągu, każdego 4 grudnia zbierają się koło kapliczki swej patronki.